Rozpoczęte: 23.09.15.
Opowiadanie pisane pod wpływem pewnego obrazka, na którym Lily i Syriusz walczyli miotłami. Najpierw uznałam, że pisanie o tej parze to bardzo zły pomysł, potem jednak Mikan stwierdziła, że mam pisać... Więc napisałam. Zbyt wielu opowiadań o tej parze nie ma, a jeśli już są, to jakiś trójkąt razem z Jamesem, do którego Lily potem wraca. A ja chciałam taki typowy romans, choć pewnie będzie dużo dramy, taaak. Opko też ma swój bardzo specyficzny klimat i jestem do niego przywiązana, choć rzadko je piszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz